Gdy potrzebne jest szycie
Z płytkim skaleczeniem większego problemu nie ma. Jakiś środek odkażający, prosty opatrunek i po krótkim czasie zapominamy, że cokolwiek się wydarzyło.
Inaczej sprawy mają się z głębszą raną, która w domu przydarzy się znacznie rzadziej, ale wykluczyć tego nie można. W takich sytuacjach, gdy rana jest spora, a krwawienie obfite, domowa apteczka może nie wystarczyć.
Często trzeba w takiej sytuacji zadzwonić na pogotowie lub zawieźć zranioną osobę do szpitala lub najbliższego punktu pomocy ambulatoryjnej. Typowym rozwiązaniem dla głębszych ran ciętych jest przeprowadzenie szycia.
Rzecz jasna jest ono poprzedzone oczyszczeniem rany i jej dokładną dezynfekcją. Bywa, że konieczny jest również zastrzyk przeciwtężcowy, który uchroni nas przed zakażeniem groźną chorobą.
Dzięki odpowiednio wykonanemu szyciu rana szybciej się zagoi, choć istnieje ryzyko pozostawienia blizny – najczęściej słabo widocznej. W przypadku użycia tańszych szwów po jakimś czasie konieczna będzie kolejna wizyta i ich usunięcie, ale korzysta się również ze szwów, które rozpuszczają się samoistnie.