Czym jest szara woda?

W kontekście odzyskiwania wody i wynikających z tego oszczędności bardzo duże znaczenie ma tak zwana szara woda.

Stanowi ona produkt uboczny każdego gospodarstwa domowego, ale zdecydowana większość z nas marnuje ją bezrefleksyjnie.

Ciężko mieć o to pretensje, bo w tradycyjnych domach (o mieszkaniach nie wspominając) nie ma odpowiedniej instalacji, która pozwalałaby na składowanie i następnie zużywanie szarej wody.

Inaczej jest w Niemczech, gdzie nawet w budynkach nie zaliczanych do autonomicznych systemy odzyskiwania szarej wody są montowane.

Szara woda jest częściowo zanieczyszczona poprzez takie czynności jak mycie się, pranie odzieży czy zmywanie naczyń.

Siłą rzeczy nie nadaje się ona do spożycia przez człowieka, ale może się doskonale sprawdzić przy spłukiwaniu toalety albo do podlewania trawników.

W tym drugim przypadku pojawia się niebezpieczeństwo dla roślin wynikające z użycia detergentów.

Można je zniwelować używając wyłącznie środków myjących i piorących ulegających biodegradacji i opartych o składniki roślinne.

Są droższe, ale przyczyniają się do niższych rachunków za wodę.